Rollery i rolowanie – w czym konkretnie pomogą? Zdrowie by Aneta R. - 10 kwietnia 201710 kwietnia 20170 Stres, siedzący tryb życia, czy nienormowany czas pracy mogą powodować napięcie mięśni, czego skutkiem często są schorzenia kręgosłupa. W tym celu możemy sięgnąć po różnego rodzaju ćwiczenia. W ostatnim czasie dużą popularnością cieszy się rolowanie mięśni. A na czym ono polega i czy faktycznie jest dla każdego? Rolowanie co to jest? Rolowanie mięśni inaczej określa się jako automasaż. Konkretnie automasaż pełni role masażu mięśniowo – powięziowego. Pozwala też rozluźnić punkty spustowe, całe powięzi mięśniowe, tym samym przyczynia się do znacznej poprawy samopoczucia. Ćwiczenie poszczególnych partii mięśni nie powinno trwać dłużej, niż 3 minuty. Do przeciwwskazań należą m.in. krwiaki, siniaki, czy świeże urazy. Zaleca się też omijanie obszarów podkolanowych, kości, a także wszystkich części ciała, gdzie mięśnie są blisko skóry. Wałki to podstawa Rolowanie mięśni nie może się odbyć bez pomocy wałka. W tym wypadku powinien on być odpowiednio dobrany. Dla początkujących zaleca się wałek bardziej miękki, a to ze względy na zwiększone ryzyko kontuzji. Zaawansowani mogą jednak korzystać z wałków twardych. Często pojawia się pytanie – a może tak zrobić wałek samemu? Nie jest to zalecane, gdyż wałki do rolowania wykonane są z wysokiej jakości materiałów przystosowanych do ćwiczeń mięśni i ich „domowe” odpowiedniki zamiast pomóc, mogą zaszkodzić. Takie wałki można kupić przede wszystkim w sklepach z asortymentem do fitness. Dostępne w różnych cenach, w zależności od materiału z którego są wykonane. W niektórych przypadkach koszt wałka to ok. 40 zł.